Discussion:
Demontaż wahacza
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Bestya
2004-12-09 17:36:26 UTC
Permalink
Witam
Musze wymienić przegub w wahaczu dolnym (rurowisko nowy typ)
Teraz prośba: jak szybko i sprawnie zdemontować wahacz, bo jak patrze na tą
rzeźbe z stabilizatorem, a potem wyciskanie sworznia, to mi sie ciepło robi )
Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną "pływanaia" samochodu ?
Pozdrawiam i z góryy dziękuje
Bestya
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Lucjan Huzarski
2004-12-09 17:58:29 UTC
Permalink
Post by Bestya
Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną "pływanaia" samochodu ?
raczej nie moze - przyczyny plywania szukalbym w ukladzie kierowniczym

a sprawa z wymiana sworznia - hmm - niestety musisz odkrecic co tam trzeba i
wyjac wahacz - ja przynajmniej tak robilem - pozniej wybic stara koncowke i
zlozyc wszystko do kupy - przy sprzyjajacym szczesciu - za pierwszym razem
powinno to ci zajac nie wiecej niz 2 godziny - no alemozesz niemiec
szczescia

poVWodzenia
Bestya
2004-12-09 18:43:24 UTC
Permalink
Fajno, dzięki,ale jeśli można to ja poprosze, o kolejne podawanie czynności,
tzn co po kolei.
Post by Lucjan Huzarski
Post by Bestya
Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną "pływanaia" samochodu ?
raczej nie moze - przyczyny plywania szukalbym w ukladzie kierowniczym
a sprawa z wymiana sworznia - hmm - niestety musisz odkrecic co tam trzeba i
wyjac wahacz - ja przynajmniej tak robilem - pozniej wybic stara koncowke i
zlozyc wszystko do kupy - przy sprzyjajacym szczesciu - za pierwszym razem
powinno to ci zajac nie wiecej niz 2 godziny - no alemozesz niemiec
szczescia
poVWodzenia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
radian
2004-12-09 20:29:29 UTC
Permalink
Pływanie samochodu podczas jazdy może być spowodowane, a w przypadku
opisanym przez Ciebie (dotyczy sworznia) to napewno jest przyczyną. Wybity
sworzeń powoduje zmiane wszystkich parametrów - geometrii zawieszenia
przedniego. poczynając od zmiany kąta wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy,
kąt pochylenia koła, kąta pochylenia sworznia zwrotnicy no i wreszcie
zbieżności.
pozdrawiam
Post by Bestya
Fajno, dzięki,ale jeśli można to ja poprosze, o kolejne podawanie czynności,
tzn co po kolei.
Post by Lucjan Huzarski
Post by Bestya
Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną "pływanaia" samochodu ?
raczej nie moze - przyczyny plywania szukalbym w ukladzie kierowniczym
a sprawa z wymiana sworznia - hmm - niestety musisz odkrecic co tam trzeba i
wyjac wahacz - ja przynajmniej tak robilem - pozniej wybic stara koncowke i
zlozyc wszystko do kupy - przy sprzyjajacym szczesciu - za pierwszym razem
powinno to ci zajac nie wiecej niz 2 godziny - no alemozesz niemiec
szczescia
poVWodzenia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Lucjan Huzarski
2004-12-09 21:12:23 UTC
Permalink
Post by Bestya
Fajno, dzięki,ale jeśli można to ja poprosze, o kolejne podawanie czynności,
tzn co po kolei.
dokładny opis - ja wymienialem koncowke w ogorku i dokladnie nie wiem czy w
garbie jest identycznie, w sumie na 100% nie jest bo u ciebie chyba sa bebny
a u mnie tarcze - chociaz nie wiem czy to ma znaczacy wplyw na trudnosc
operacji.
z tego co pamietam i co moge podpowiedziec - to trzeba odkrecic od koncowek
wahaczy (gornej i dolnej) ta czesci (ktorej nazwa wyleciala mi z glowy)
- pozniej odkrecasz taka niepozorna srube ktora wystaje z wahacza i
wyciagasz wahacz - mozesz sobie pomuc mlotkiem przy wyciaganiu
- pozniej znajdujesz odpowiednie tulejki dzieki ktorym wybijesz koncowke (w
tylko z tym mialem klopot)


no to chyba tyle
radian
2004-12-09 21:41:53 UTC
Permalink
Wahacz można wyciągnąć tylko ten który potrzeba tzn. nie musisz odkręcać
zwrotnicy z jednego i drugiego sworznia wystarczy dół + demontaż
stabilizatora na tym wahaczu, następnie poluzowujesz kontre na dolnej rurze
i bez młotka wyciągniesz wahacz. Usunięcie starego sworznia najlepiej przy
użyciu młotka.
A wprasowanie nowego to nie polecam w/w narzędzia ale np. prasa. Jak nie
posiadasz prasy to wystarczy podnośnik sam. hydrauliczny ( patent
Dalmateńczyka), kawałek odpowiednio dopasowanej rurki i coś o co będzie
można wszystko oprzeć. Podnośnik zadziała jak prasa. Montaż w odwrotnej
kolejności jak demontaż.
pozdrawiam
Post by Bestya
Witam
Musze wymienić przegub w wahaczu dolnym (rurowisko nowy typ)
Teraz prośba: jak szybko i sprawnie zdemontować wahacz, bo jak patrze na tą
rzeźbe z stabilizatorem, a potem wyciskanie sworznia, to mi sie ciepło robi )
Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną "pływanaia" samochodu ?
Pozdrawiam i z góryy dziękuje
Bestya
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
bestya
2004-12-09 22:05:53 UTC
Permalink
Wielkie dzięki, właśnie chodziło o takie szczegóły jak kontra na rurowisku itp.
Mam dostęp do prasy, mam też praske zrobioną z podnośnika, z tym nie ma problemu.
Z tego co widziałem na rys, w książce jeżewskiego, tam są takie gumowe
pierścienie, , czy to uszczelniacze, czy jakieś amortyzatory drgań, bo jeżeli te
gumy amortyzują, mam możliwość wymienienia ich na poliuretany. I jeszcze są
takie pary łożysk igiełkowych, czy warto wymienić , czy jeżeli są w znośnym
stanie ( tzn są kompletne i całe) zostawić ?
Pozdrovienia
Bestya
Post by radian
Wahacz można wyciągnąć tylko ten który potrzeba tzn. nie musisz odkręcać
zwrotnicy z jednego i drugiego sworznia wystarczy dół + demontaż
stabilizatora na tym wahaczu, następnie poluzowujesz kontre na dolnej rurze
i bez młotka wyciągniesz wahacz. Usunięcie starego sworznia najlepiej przy
użyciu młotka.
A wprasowanie nowego to nie polecam w/w narzędzia ale np. prasa. Jak nie
posiadasz prasy to wystarczy podnośnik sam. hydrauliczny ( patent
Dalmateńczyka), kawałek odpowiednio dopasowanej rurki i coś o co będzie
można wszystko oprzeć. Podnośnik zadziała jak prasa. Montaż w odwrotnej
kolejności jak demontaż.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
radian
2004-12-09 22:23:46 UTC
Permalink
Jak odkręcisz kontre to sprawdź czy nie ma luzu w łożyskach, o których
piszesz. jak będzie to go napewno wyczujesz. Luz będzie w płaszczyźnie
prostopadłej do osi wzdłużnej wahacza ( może to trochę zakręciłem, ale jak
będziesz miał wahacz w rękach to się domyslisz). Elementy gumowe to
uszczelniacze.

Pozdrawiam
Post by bestya
Wielkie dzięki, właśnie chodziło o takie szczegóły jak kontra na rurowisku itp.
Mam dostęp do prasy, mam też praske zrobioną z podnośnika, z tym nie ma problemu.
Z tego co widziałem na rys, w książce jeżewskiego, tam są takie gumowe
pierścienie, , czy to uszczelniacze, czy jakieś amortyzatory drgań, bo jeżeli te
gumy amortyzują, mam możliwość wymienienia ich na poliuretany. I jeszcze są
takie pary łożysk igiełkowych, czy warto wymienić , czy jeżeli są w znośnym
stanie ( tzn są kompletne i całe) zostawić ?
Pozdrovienia
Bestya
Post by radian
Wahacz można wyciągnąć tylko ten który potrzeba tzn. nie musisz odkręcać
zwrotnicy z jednego i drugiego sworznia wystarczy dół + demontaż
stabilizatora na tym wahaczu, następnie poluzowujesz kontre na dolnej rurze
i bez młotka wyciągniesz wahacz. Usunięcie starego sworznia najlepiej przy
użyciu młotka.
A wprasowanie nowego to nie polecam w/w narzędzia ale np. prasa. Jak nie
posiadasz prasy to wystarczy podnośnik sam. hydrauliczny ( patent
Dalmateńczyka), kawałek odpowiednio dopasowanej rurki i coś o co będzie
można wszystko oprzeć. Podnośnik zadziała jak prasa. Montaż w odwrotnej
kolejności jak demontaż.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Tomasz Antkowiak
2004-12-09 22:49:46 UTC
Permalink
Post by Bestya
Witam
Musze wymienić przegub w wahaczu dolnym (rurowisko nowy typ)
Teraz prośba: jak szybko i sprawnie zdemontować wahacz, bo jak patrze
na tą rzeźbe z stabilizatorem, a potem wyciskanie sworznia, to mi sie
ciepło robi ) Czy prawie wypadnięty sworzeń może być przyczyną
"pływanaia" samochodu ? Pozdrawiam i z góryy dziękuje
prawie wypadniecty sworzen moze byc przyczyna niezlej rozpierduchy z
dachowaniem wlacznie

sprawa narawy wyglada tak:

-podnosimy auto
-zdejmujemy kolo
-odkrecamy srube zabezpieczajaca swoznia
-zdejmujemy obejmy stabilizatora
-wyciagamy stozek swoznia ze zwrotnicy (pierdut mlotkiem i pusci)
-odkrecamy srube zabezpieczajaca wachacza i wyjmujemy go

-wybijamy sworzen i nabijamy nowy
-skladamy do kupy


--
Tomasz Antkowiak
antek VW 1500'66 Brown Sugar
pl.misc.samochody.garbusy
GG 7772401

Loading...