Discussion:
tabliczka znamionowa w Garbie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
sosin
2004-12-20 11:17:54 UTC
Permalink
Sluchajcie, mam jeszcze jedno pytanie:

Oglądałem wczoraj Garba, całkiem spoko, technicznie mi się podobał, fajnie się
nim jeździło. Byłem już prawie zdecydowany, aż tu nagle klops!!!!!!
GARBUS NIE MA TABLICZKI ZNAMIONOWEJ. W ogóle.Tylko dziurki po tejże. Numer jest
normalnie wybity na tunelu pod tylnym siedzieniem, a tabliczki brak.
Właściciel był zdziwiony lub udał zdziwienie że w ogóle o to pytam. Twierdził,
że nikt nigdy się o brak tabliczki nie czepiał.

Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
Czy w ogóle zastanawiać się nad jego kupnem?Jakie nieprzyjemności mogą mi
grozić?

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Andrzej Sosiński
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
seba
2004-12-20 12:42:39 UTC
Permalink
moim zdaniem mozna taka tablicze przyczepic bezproblemu, kiedys podczas
przegladu koles sie przyczepil ze jest zamalowana i malo wyrazna ale
powiedzial tylko abym zalozyl nowa.
pozdr seba
Luke
2004-12-20 13:16:50 UTC
Permalink
Brak tabliczki to nie problem. skontaktuj się Filipem z BB, albo na stacji
diagnostycznej dostaniesz zastępczą -- koszt niecałe 50zł
Post by sosin
Oglądałem wczoraj Garba, całkiem spoko, technicznie mi się podobał, fajnie się
nim jeździło. Byłem już prawie zdecydowany, aż tu nagle klops!!!!!!
GARBUS NIE MA TABLICZKI ZNAMIONOWEJ. W ogóle.Tylko dziurki po tejże. Numer jest
normalnie wybity na tunelu pod tylnym siedzieniem, a tabliczki brak.
Właściciel był zdziwiony lub udał zdziwienie że w ogóle o to pytam. Twierdził,
że nikt nigdy się o brak tabliczki nie czepiał.
Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
Czy w ogóle zastanawiać się nad jego kupnem?Jakie nieprzyjemności mogą mi
grozić?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Andrzej Sosiński
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BROD@CZ
2004-12-20 13:22:23 UTC
Permalink
Post by sosin
Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
Czy w ogóle zastanawiać się nad jego kupnem?Jakie nieprzyjemności mogą mi
grozić?
Ja nie mam tabliczki znamionowej i tez nikt nigdy sie o nia nie pytal...
Diagnosta na przegladzie sprawdzil mi za pierwszym razem numer silnika i
tunelu a teraz jak do niego jezdze to nawet nie zaglada pod kanape. Misle,
ze klopoty z tabliczka wystepuja glownie wtedy, gdy diagnosta chce sie do
czegos przyczepic. Nigdzie nie jest napisane ze tabliczka musi byc! Wazne sa
numery a te w garbusie sa i ti jest jedyny wymog...

***@CZ

p.s. Tabliczka to zaden dowod bo majac komplet numeratorow i sama blache
mozesz sobie zrobic dowolna tabliczke nawet do odkuzacza albo sokowirowki...
¯ó³wik
2004-12-20 17:46:14 UTC
Permalink
Ja swoją własnoręcznie usunąłem , bo nie komponowała się z wystrojem wnętrza
:) , póki co (4 lata) żadnych problemów z tego powodu . A diagnosta na
stacji jak zapytał dlaczego nie ma tabliczki a w odpowiedzi usłyszał - BO
NIE - pokiwał głową i powiedział - aha - i to wszystko
peter
2004-12-20 18:03:58 UTC
Permalink
Post by sosin
Oglądałem wczoraj Garba, całkiem spoko, technicznie mi się podobał, fajnie się
nim jeździło. Byłem już prawie zdecydowany, aż tu nagle klops!!!!!!
GARBUS NIE MA TABLICZKI ZNAMIONOWEJ. W ogóle.Tylko dziurki po tejże. Numer jest
normalnie wybity na tunelu pod tylnym siedzieniem, a tabliczki brak.
Właściciel był zdziwiony lub udał zdziwienie że w ogóle o to pytam. Twierdził,
że nikt nigdy się o brak tabliczki nie czepiał.
Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
??????? Jak żyję żaden diagnosta się mnie nie zaopytał o tabliczkę - jeszcze
NIGDY nie musiałem otwierać bagażnika na przeglądzie. Potrzebna ta tabliczka
jak świni siodło wyścigowe. Podzielam opinię ***@CZA - nie słyszałem, żeby
auto musiało takową mieć. W niektórych starych autkach takowej po prostu nie
ma i już. Jak się diagnosta czepia znaczy głupka trafiłeś i tyle. Ona
spełnia funkcje wyłącznie informacyjne.
PETER
1200 BLACK HORNET
m***@bg.us.edu.pl
2004-12-22 09:09:13 UTC
Permalink
Post by peter
??????? Jak żyję żaden diagnosta się mnie nie zaopytał o tabliczkę - jeszcze
NIGDY nie musiałem otwierać bagażnika na przeglądzie. Potrzebna ta tabliczka
auto musiało takową mieć. W niektórych starych autkach takowej po prostu nie
ma i już. Jak się diagnosta czepia znaczy głupka trafiłeś i tyle. Ona
spełnia funkcje wyłącznie informacyjne.
PETER
1200 BLACK HORNET
A ja ostatnio pojechalem do innego niz zwykle i diagnosta zaczal szukac tabliczki. I
ma do tego pelne prawo, bo wg przepisow tabliczka powinna byc. Inna sprawa ze
wiekszosc garbow jej nie ma (moj tez). Pomijam kwestie czy to glupota czy nie, bo o
tym mozna dlugo dyskutowac.
Pozdrowka, mateusz

MAUSZ
Garbus 1500'68 (o\_!_/o)
Ogór 1973 [o\/o], PÓŁPRZEJŚCIE :-)
GG 2487047
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody.garbusy
peter
2004-12-22 10:59:43 UTC
Permalink
Post by m***@bg.us.edu.pl
A ja ostatnio pojechalem do innego niz zwykle i diagnosta zaczal szukac tabliczki. I
ma do tego pelne prawo, bo wg przepisow tabliczka powinna byc.
Wiele rzeczy w myśl przepisów powinna być a nie jest. I są to znacznie
poważniejsze rzeczy niż tabliczka znamionowa na garbiku. Poza tym musisz
przyznać, że na tej tabliczce nie ma żadnych istotnych - z punktu widzenia
bezpiecznej eksploatacji pojazdu - informacji .
Post by m***@bg.us.edu.pl
Pomijam kwestie czy to glupota czy nie, bo o
tym mozna dlugo dyskutowac.
Dla mnie osobiście głupotą jest czepianie się mało istotnych szczegółow a
olewanie naprawdę istotnych rzeczy w czasie przeglądu auta. To jest
udupianie na siłę ale w końcu zyjemy w pięknym kraju a dokuczliwość bywa
poniekąd naszym sportem narodowym. To moje osobiste zdanie.

Peter
Tomasz Antkowiak
2004-12-22 10:59:26 UTC
Permalink
Post by peter
poważniejsze rzeczy niż tabliczka znamionowa na garbiku. Poza tym
musisz przyznać, że na tej tabliczce nie ma żadnych istotnych - z
punktu widzenia bezpiecznej eksploatacji pojazdu - informacji .
niema tam ze informacni waznych z punktu widzenia prawa moim skromnym
zdaniem


--
Tomasz Antkowiak
antek VW 1500'66 Brown Sugar
pl.misc.samochody.garbusy
GG 7772401
Robin
2004-12-20 18:41:00 UTC
Permalink
Oglądałem wczoraj Garba, całkiem spoko, technicznie mi się podobał..
witaj,
ogladam wlasnie allegro...moja uwage zwrocil ten garbik:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=37771608

moze Ciebie zainteresuje...wiem ze szukasz autka..

pozdrawiam
Robin
VW Buggy
2004-12-22 09:20:58 UTC
Permalink
Post by sosin
Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
Czy w ogóle zastanawiać się nad jego kupnem?Jakie nieprzyjemności mogą mi
grozić?
Teoretycznie powinien mieć i jakby się ktoś baaardzo uparł (policjant,
diagnosta) to może się przyczepić, ale z drugiej strony bardzo dużo Garbów
nie posiada tabliczki... Jeśli koniecznie chcesz mieć tabliczkę to możesz
oficjalnie wystąpić o nadanie zastępczej (pewnie w wydziale komunikacji
powiedzą co i jak) lub mniej oficjalnie kupić oryginalna tabliczę (chyba
ktoś takie sprzedaje) i poprosić kogoś kto ma numeratory o nabicie takowej.

Pzdr Buggy

--
No virus found in this outgoing message.
Checked by AVG Anti-Virus.
Version: 7.0.296 / Virus Database: 265.6.0 - Release Date: 2004-12-17
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody.garbusy
wojtek
2004-12-22 11:13:40 UTC
Permalink
swiezy temat dla mnie wiec moge odpowiedziec:
na codzien uzywam clio, mialem wypadek i przedni pas byl do wymiany. Mój
blacharz mial klopoty rodzinne, nie zauwazyl i stary pas z tabliczka pojechal
na zlom. Przyszedl czas na badanie techniczne, na stacji odkryli, ze tabliczki
nie ma. Wyrobienie nowej tabliczki- zastepczej to koszt 100zl i zero problemu
jesli numer nie byl wspawany w tunel (w przypadku garba) i zgadza sie typ auta
(VIN musi sie pokrywac z rzeczywistoscia). Jezeli jestes wyznawca
oryginalnosci w garbie to moze przeszkadzac Ci nieoryginala blaszka.
Tyle wiarygodnych info na temat. Pozdrawiam
Post by sosin
Oglądałem wczoraj Garba, całkiem spoko, technicznie mi się podobał, fajnie się
nim jeździło. Byłem już prawie zdecydowany, aż tu nagle klops!!!!!!
GARBUS NIE MA TABLICZKI ZNAMIONOWEJ. W ogóle.Tylko dziurki po tejże. Numer jest
normalnie wybity na tunelu pod tylnym siedzieniem, a tabliczki brak.
Właściciel był zdziwiony lub udał zdziwienie że w ogóle o to pytam. Twierdził,
że nikt nigdy się o brak tabliczki nie czepiał.
Co sądzicie, czy to jest WIELKI PROBLEM?
Czy w ogóle zastanawiać się nad jego kupnem?Jakie nieprzyjemności mogą mi
grozić?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Andrzej Sosiński
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...